Dzieci, sanki, sanna... - wyzwanie listopadowe.

Cześć! Jak to możliwe, że to przedostatnie tegoroczne wyzwanie?!
Czas umyka, zima nadchodzi, temat więc podaję szybciutko na ten miesiąc:
Jako motyw przewodni na kartce należy umieścić dzieci, bądź sanki, bądź jedno i drugie :) Zima, choinka, zabawy na śniegu, dzieciaki i sanki - zabawa, radość!

Inspiracje - bardzo ważna sprawa! Każdy, kto tworzy, wie, że pomysł to jedno wyzwanie, a jego wykonanie, to drugie wyzwanie, oba przyjemne, zwłaszcza wtedy, gdy twór wyjdzie na piątkę, tak, jak sobie wymyśliliśmy albo i jeszcze lepiej.

Wymyślając temat i prosząc o pomoc w inspirowaniu dwie Magdy, nie spodziewałam się, że ich propozycje tak mnie urzekną, są niesamowite, dziewczyny podeszły do tematu dokładnie tak, jak ja sama nie potrafię ;) dlatego moja kartka na szarym końcu tego posta haha!

Magda - Papierowy Pokój pisała mi, że myślała nad tematem i postanowiła zrobić coś wymagającego specjalnego pomysłu.
"Pierwsze skojarzenia: sanki - wiadomo, zima. Dzieci - radość, beztroska, robienie wszystkiego po swojemu, bez większego zainteresowania tym, co wypada, a czego absolutnie robić nie można. Czemu więc nie połączyć Świąt z balonem i lizakiem? W końcu na blogu trwa zabawa na okrągło, a słodycz to nieodłączny element Bożego Narodzenia."

Kartka Magdy rozweseliła mnie i wzruszyła, dużo wycinania, wesołe kolory, śniegu i radochy nie trzeba wypatrywać, a bombka jako balon przełamuje bariery tego co wypada ;)  

Byłam niesamowicie ciekawa co zrobi druga Magda zaproszona do naszej zabawy.
Maguda - Spuchlikowo:
"Ja się mocno zasugerowałam dziećmi i radością z zimy :) Tak mocno, że zrobiłam dwie kartki :D
Jedną taką spokojną i w duchu "wszyscy znajdźmy w sobie trochę dziecka i zachwyćmy się zimowym czasem".

Przy okazji, po raz pierwszy użyłam tego stempelka z dziewczynką. Leży u mnie od kilku lat i jeszcze ANI RAZU nie użyłam go, a przecież jest taki słodki! I wreszcie odważyłam się na zrobienie półperełek jakimś preparatem, który już zasychał, bo leży i leży. Sprawdziłam czy jeszcze coś płynie i proszę, lekko niekształtne, ale są ;)

A druga musiała być z różem, który bardzo lubię również zimą :) I o śnieżkach :) Gęsto sypiący śnieg w świetle latarni ulicznych i tak ma kolor lekko beżowy, więc kolory były tu na miejscu :)
No i brakowało mi odpowiedniego elementu, więc sobie sama narysowałam ucieszoną dziewczynkę, że oto jest czas na śnieżki :)"

Wybuch zimowego szaleństwa! Różowe są nawet policzki ślicznej Spuchlinki, Maguda rysuje urocze Spuchlinki - poszukajcie na blogu, są jako digi stempelki do samodzielnego kolorowania, może i zimowa dziewczynka będzie jako digi free? ?? ? :)

Nasz temat dziewczyny ugryzły nieco podobnie, obie użyły słodkich stempelków,  wydobywając radość w listopadowy czas. Bardzo dziękuję Magdom :) ogromnie jestem z nich zadowolona i mam nadzieję, że i Wam się podobają.

Wspólnie życzymy dobrej zabawy, jak zawsze prace robimy i wstawiamy do żaby do 6 grudnia, a na koniec moja inspiracja, vintażowa, z grafiką dzieci w okienku:

An InLinkz Link-up