Mam dzisiaj dla Was propozycję udziału w wymianie czekoladowników, dla uczestniczek i sympatyczek Rogatych wyzwań i ... czekolad :)
Zapraszam nasze grono, bo choć temat nie świąteczny, musimy w nim użyć jednego ważnego dla Świąt koloru - wiecie jakiego? Domyślacie się pewnie :))
Będzie mi bardzo miło, jeśli będę mogła gościć Was na Klonowej, tam wszystkie potrzebne informacje i przykładowe prace, pomocnicze linki.
Zapraszam na odrobinę wspólnego, słodkiego szaleństwa!
Zapisy do 29 stycznia na Klonowej. Komu kosteczkę???
Dla mnie to jest wyzwanie. Czekoladownika jeszcze nie sklejałam. Leniuszek może skorzystać z gotowej bazy, jeżeli można?
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiam ale zawsze chciałam się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńJa tez nigdy nie zrobiłam czekoladownika... Idę poczytać, może to nie takie trudne?!
OdpowiedzUsuńJuż się zapisałam, fajna wymianka będzie :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że będzie! :) Dziękuję za udział! Leniuszkom wszystko wolno, ale jak już poczytałam, ambicje zrobienia własnoręcznej bazy zwyciężają :)
OdpowiedzUsuńNo to ja też sama zrobię, wypisuję się z sekcji leniuszków
UsuńWykreśliłam Cię z leniuszkowego klubu i powrotu nie ma ;)
UsuńZa mną już od dawna chodzi, więc zapisuję się, będę mogła w końcu się za niego zabrać:)
OdpowiedzUsuńPrzełączam bloga i dopisuję się, bo słodko kusząca wymianka! Inko, trafiłaś w dziesiątkę! :)
OdpowiedzUsuńDołączam do grona "pierwszaków" - też nigdy jeszcze nie pokusiłam się o zrobienie czekoladownika, więc chyba nadszedł ten moment:)
OdpowiedzUsuńOj nie zauważyłam takiej fajnej wymianki a ja uwielbiam robić czekoladowniki. Super inspiracja:)
OdpowiedzUsuńSzkoooda! Ale, no ... jeszcze się może pobawimy! Może coś innego nie czekoladowniki, choć i ja je polubiłam :)
UsuńJak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń