6 gru 2017

Mini kartka dla relaksu - wyzwanie grudniowe

Przyszedł ten dzień, dzisiaj ostatnie wyzwanie 2017 roku!
Trudno w to uwierzyć!
Dzisiaj też Mikołaj, zgadnijcie co teraz robi nasz szanowny Rogaś i dokąd go poniosło?
Znalazłam go na dalekiej północy, już stoi w zaprzęgu - zobaczcie jak pięknie jest w Rovaniemi:




Myślę, że mu tam dobrze. Jak go znam, wróci do nas 6 stycznia!

Ale my nie możemy dać się aż tak oderwać, i choć koło podbiegunowe to dla mnie miejsce wymarzone, to czeka nas jeszcze trochę pracy, jedno wyzwanie - grudzień nie zwalnia nas z niczego, wręcz przeciwnie, wszystko biegnie szybciej i dni umykają zastraszająco 🐾 tak, jak umknął nam ten rok.

Nie chcąc obciążać Was skomplikowanym tematem, dość było wymagających wyzwań, będzie więc prosto i bez wymyślania:
Grudniowa kartka w wersji mini, rozmiar 10x10 cm. (nie więcej niż 12x12 umówmy się)

Taki mały format powinien pojawia się na koniec naszej zabawy.
Czy to aby nie za łatwe?
:) nie nie! Taka mała kartka nakłada pewne ograniczenia, nie wszystkie motywy i wzory się na niej zmieszczą, ale cóż - zmierzyć się można, grunt to pomysł, nie można wymagać od takiej kartki, żeby było na niej dużo elementów, dlatego polecam Wam wybrać jeden główny motyw,  obrazek, lub tekturkę, czy stempel, dodać napis, kilka gałązek lub jakiś banerek i już!
Dobrze dobrać kolory i kartka gotowa :)
Co Wy na to? Pomysły już są?

Ja użyłam skrzata, którego Zielonaliszka (Ewa, była naszą inspiratorką) podarowała do wykorzystania, od razu wiedziałam, że on będzie mój...jest słodki, zobaczcie:

kartka mini świąteczna ze skrzatem

kartka z digi świąteczna

Jeśli podoba się Wam ta grafika, to na fb Ewa Hudzik Zielonaliszka udostępnia ją do druku, a do 9 grudnia czeka na kartki z jej wykorzystaniem, taki prezent :) wszystko to na facebook-u.

Kartki w formacie mini czas tworzyć, użyjcie resztek papierów, może niedokończonych projektów...
i cóż, niedługo czas podliczeń, cały rok na okrągło powstawało dużo kartek, wklejacie zaległości, będę więc miała co liczyć. Na po cichu to liczyłam 🌟

Dziękuję Wam za zaangażowanie i trwanie w tym naszym projekcie, ja już ten rok zamknęłam tym ślicznym krasnalem, ale mam pomysły na to miejsce, będzie się więcej działo, zaproponuję na początku roku inny rodzaj działania, też świąteczny i też przydatny na koniec roku.

Twórzcie piękne, malutkie kartki i niebawem zobaczymy się ponownie, gdyż czeka nas jeszcze wybór kartki miesiąca, do tej chwili obmyślam nowy plan na nowy 2018 rok 😊 którym z Wami podzielę się jak tylko będzie gotowy!

Do zobaczenia!





30 komentarzy:

  1. Znaczy się koniecznie ma być kwadrat ? Uroczy skrzacik :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewinko może być inny kształt, też mi po głowie chodzi małe... inne coś...

      Usuń
    2. Tak pytałam ,bo ja takie świąteczne kartki 10,5 x 14,8 robię cały czas . Chyba ,że ktoś sobie zażyczy większą ;-) To dla mnie nie będzie wyzwanie ,jeśli chodzi o wielkość ;-)

      Usuń
    3. hmm ale Ewinko, chodzi o to właśnie, że one nie mogą być wymiarowe, a 10,5 na 14,8 to jak najbardziej normalny format, dlatego napisałam, że robimy kartkę 10x10 cm, lub w porywach do 12 cm - a to jest duuuuża różnica ;))
      Swoją robiłam z połówki formatu DL, tym sposobem z jednej bazy wyjdą dwie kartki, no może karteczki. Chodzi mi o takie małe kartki, nie takie jak robimy zwykle :) trzymajmy się wymiaru i nie przekraczajmy 12 cm w każdą stronę, ok? :*

      Usuń
  2. Zauważyłam że nasz Rogaś zerkał do nas, zwróćcie uwagę, tylko trochę smutny. Pomysł na małą kartkę fajny bo i papiery pewnie się kończą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jak napisała Carmen, papiery się świąteczne się kończą, więc pomysł na kartkę mini to strzał w 10. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł, wersja mini też jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak mi przyszło do głowy że jak się zrobi takie mini mini to one mogą służyć jako zawieszki do prezentów. Takie np tagi ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ho Ho Ho - już myślę... co z tego wyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ fajnie pomyślałaś, Ty chyba czytasz w myślach, bo u mnie ostatnio takie maluszki królują.
    Zaintrygowałaś mnie mocno tymi przyszłorocznymi planami :)
    Dzięki Kochana za ten kolejny rok. Podziwiam, że trwasz dzielnie przy tym projekcie /to takie modne słowo/ :)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciągle podziwiam że Wy wyrabiacie ;)) i skoro mamy ochotę na więcej - to czemu nie? :)

      Usuń
  8. Pomysł bardzo fajny Inko, do prezentów bedzie jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skrzacik i cała karteczka Twoja swietne!!!

      Usuń
    2. No widzisz Agato, też kombinuję, że jak nie do wysłania, to jako dodatek do prezentów :)

      Usuń
  9. Dla mnie to faktycznie maluszek , bo moje kwadratowe mają wymiar 15x15. Fajnie że temat dowolny , czyli jednym słowem luzik :-)
    A Twój skrzacik jest uroczy.
    Pozdrawiam.. hm moja w zasadzie już gotowa , czeka na sesję zdjęciową

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - świetnie, bo nie chciałam żeby to było obciążające wyzwanie, takie sobie zostawimy na przyszłość, teraz należy nam się luz za ten cały rok!

      Usuń
  10. Fantastyczny, rewelacyjny, zajefajny pomysł!!! Zrobię malusie kartkoportfeliki, bowiem w mojej rodzinie są dzieci w wieku "ogromnych potrzeb finansowych", więc najbardziej się cieszą, kiedy Mikołaj zasila ich drobną acz stosowną sumką:))) Twój pomysł Inko wstrzela się idealnie. Zachwycam się skrzatem Ewy (uwielbiusiam jej prace) i sposobem, w jaki go "oswoiłaś" Inko!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę przyznać, że dla mnie to będzie wyzwanie przez duże W, bo nie robiłam takich maluszków ani tagów jeszcze nigdy, ale od czego są wyzwania, żeby je podejmować :-). Też ciekawi mnie, cóż to za nowe pomysły...

    OdpowiedzUsuń
  12. Spokojnie :)Ostatnia reniferowa kartka ma 8,5 x 12. Bułka z masłem ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Papier pocięty, złożony, nawet skrzaty wydrukowane(bo tez mam na nie ochotę), tylko weny brak. A taka wielkość, a nawet mniejsze, faktycznie idealne na bileciki 😀

    OdpowiedzUsuń
  14. No to widzę, ze temat na zakończenie sezonu trafiony! :) !!! :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny pomysł. U mnie sporo było maluszków takich... :-)
    Mam nadzieję, że został jakis do sfotografowania...

    OdpowiedzUsuń
  16. ołłłłłłłłłłłłłjeeeeeeeeee ... zaliczyłam rok choć z wielkim opóźnieniem - cudownie się bawiłam :):):) u mnie po nowym roku szykują się wielkie zmiany, więc kto wie ... może tym razem uda się zrobić to tak jak należy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dodam, że ja bardzo często robię takie "mini karteczki" bo można je tak jak Inka wspomniała dodać jako zawieszka do prezentu ale też są fajnym upominkiem dla kogoś nie całkiem nam bliskiego ja np w tym roku dałam kartkę naszemu kierowcy z autobusu :) poluję jeszcze na listonosza ...

      Usuń
    2. O! Kartka dla listonosza to jest myśl, wiadomo, że z listonoszem trzeba dobrze żyć 😝

      Usuń
    3. Ale fajnie, że nawet kierowcy autobusu. Ja zawsze co święta dawałam upominek naszemu listonoszowi bo był suuuper, teraz mamy jakiegoś innego i taki trochę... jakby łaskę robił że musi te listy roznieść :(

      Usuń
    4. my mamy dwóch jeden od dostarczania paczek jest mega fajny i to dla niego była ta karteczka ... a drugi - tylko awizo umie wystawiać, więc nic nie dostał :P

      Usuń
  17. Hej, hej, przepraszam za spóźnienie. Nie nadążam za upływem czasu ;)
    https://takietamtotamto.blogspot.com/2018/01/271-swiateczne-maluszki.html

    OdpowiedzUsuń