12 sty 2018

Grudniownik 2018 odsłona pierwsza - baza i okładka, zaczynamy!

To nasze pierwsze zadanie na drodze do wykonania grudniownika. 

Przypomnę, że nasze wyzwanie trwać będzie cały rok, co miesiąc przedstawiać będę następne zagadnienia do realizacji, a cały opis zabawy można przeczytać w poście zapraszajacym. Można się oczywiście dzisiaj przyłączyć!
Grupa zapisanych na wersję poszerzoną o materiały dodatkowe wprost do skrzynki mailowej to ponad 30 osób - bardzo jestem usatysfakcjonowana taką ekipą! Bardzo!

Wspaniale, że zaufały mi nowe osoby, nie mogę Was zawieść, muszę się starać, i wspaniale, że są również zaawansowane scraperki, muszę starać się jeszcze bardziej !!! 👌🌲📊

Powtórzę, że możecie bawić się z nami (bez zapisywania również) dodając zrobiony wg planu z posta projekt do żaby (galeria do wklejania linków na końcu wpisu).
Dzisiaj to okładka i karta nr 1.

Jesteśmy świeżo po świętach, więc dobrze czujemy jeszcze ich klimat. To najlepszy moment, by zająć się stworzeniem podstaw wypełnianego potem w grudniu 2018 grudniownika. Zatem - ruszamy!

moja baza grudniownika 2018


Plan na ten miesiąc i dzisiejsze tematy to:
1. Baza - z czego ją zrobić?
2. Okładka i jej wewnętrzna strona, czyli karta nr 1 naszego przyszłego grudniowego albumu.


1. Zaczniemy od bazy. To w niej umieścimy kolejne wpisy, zarejestrujemy wszystkie chwile grudnia, dzień po dniu. baza składa się z kart, jak w albumie.📒

Czy jest jakiś najlepszy na nią sposób? Dla mnie jest!
To taki rodzaj albumu, do którego będę mogła w razie potrzeby dodawać następne kartki, zmieniać ich kolejność i decydować, co do niej dołożę i w którym momencie.
Mamy styczeń, czy jesteśmy w stanie przewidzieć dzień, w którym kupimy choinkę, lub ten, kiedy spadnie pierwszy śnieg? może nie spadnie wcale ;)
Taki rodzaj albumu "mobilnego" pozwalającego na przemieszanie kartek to baza z osobnych kart, które mogą być wykonane np. z:
  • tektury
  • kopert
  • papieru (scrapowy, blok techniczny, kartki ze starej książki, usztywnionych, sklejonych ze sobą)
  • tagów lub gotowych baz albumowych (scrapbooking)
Takie karty docinamy wg własnego uznania jeśli chodzi o rozmiar.
Wykorzystanie segregatora umożliwia też mobilny system wpinania kart. Mamy wtedy okładkę, którą ozdabiamy, a do środka możemy wpinać wszystko, co da się przedziurkować. Prosty sposób i wygodny. I wielkość kartek nie musi być jednakowa.

Moja sugestia:
rozmiar kart do ozdabiania powinien być dopasowany do naszych planów, jeśli chcemy wklejać czy dołączać np. kartki świąteczne otrzymane na święta, dostosujmy nasze kartki do ich wielkości czyli min. 15x15 cm. a niektóre kartki mogą być formatu DL czyli te pionowe, jeśli chcemy je dodać, nasza baza powinna to uwzględnić.
Chcesz wklejać wywołane zdjęcia? Przemyśl ich format. Zaprojektuj taki album, który pozwoli na ich prezentację zachowując dodatkowe miejsce na dodatki.

Osobne, luźne, przedziurkowane karty łatwiej się ozdabia, możemy spinać je w całość za pomocą specjalnych kółek, związać tasiemką, sznurkiem, można nawet chować je do pudełka i zostawić luzem.
Szczerze polecam Wam taką formę grudnownika, daje ogromne możliwości i nie ogranicza nas podczas tworzenia.

Poniżej kilka inspiracji na takich bazach ze strony Ali Edwards:





Baza inaczej?
Możecie wykorzystać stary kalendarz ścienny, jeżeli jeszcze nie jest wyrzucony 😜 zwykle ma 12 kartek (no wiadomo) plus okładki - idealna baza, po oklejeniu! Najczęściej jest spięty sprężyną. Do takiego albumu może nie dodamy stosu kartek i wszystkich rachunków za zakupy ;) ale dla wersji minimalistycznej - super!

Mój sposób na bazę na ten rok? (poprzednie swoje grudniowniki pokazałam już wcześniej):
  • jako środkowe karty - koperty 16x16, eco czyli takie naturalne, biała farba akrylowa, ecoliny i tusze (zw. kreślarski),
  • jako okładka - tektura jak widzicie, z recyklingu, z pudełek po płatkach :) 

z czego powstał mój grudniownik

Po zabiegach dekoracyjnych wygląda zdecydowanie ciekawiej i to był ten moment, kiedy go polubiłam całym sercem ;)) yeeees!

baza mediowa grudniownika


I tak oto dochodzimy do punktu następnego:
2.Okładka i karta nr 1.

Moja sugestia:
Przygotowałam swoją okładkę o kilka milimetrów większą, niż koperty, tak, żeby ładnie skryły się między nią.
tył okładki grudniownika

To jest tylna okładka. Przód i tył z tekturki po płatkach ozdobiłam najpierw papierem ze świątecznych kolekcji Lemoncraft i UHK Gallery.
Ptaszek w owalu i kilka ozdobnych dodatków i jeszcze rok - tyle mi wystarczy.
Wasze okładki mogą jednak wyglądać zupełnie inaczej, pamiętajcie, że to tylko jedna z możliwych wersji.

grudniownik okładka

Wspaniałe inspiracje znajdziecie na końcu tekstu, w linkach. Sama oglądam i wybieram coś dla siebie, modyfikuję, łączę, sprawdzam czy mam wystarczające materiały i bingo! jest pomysł - jest okładka!

Karta nr 1. 
Wewnętrzna strona okładki.


No właśnie :)
Ja lubię zacząć grudzień od kalendarza.
Tak zrobiłam w starym i w nowym grudniowniku:



Jakoś to już "wygląda" :)
Kalendarz można wydrukować, wypisać robiąc tabelkę samemu, poszukać w kalendarzykach i terminarzach i wyciąć, a rogata wersja kalendarza czeka do pobrania na osoby zapisane na listę mailingową Rogatych Grudniowników.

Całość, czyli wszystkie 12 kopert czekać będzie oczywiście na spięcie ale ten etap to już będzie nas interesował pod koniec całego projektu.

Moja sugestia:
Zaczekajmy z cyframi symbolizującymi dni na poszczególnych kartach - zostawmy sobie to na koniec naszej przygody. Dlaczego? łatwiej dodać je do już ozdobionej i opatrzonej w zdjęcia czy inne naklejone na tło elementy, inaczej może się okazać, że po prostu nam przeszkadzają albo są w kompletnie złym miejscu.

Dziurki za to już zrobiłam, zwykłym dziurkaczem. Potem zdecyduję, czym go spiąć.

Teraz czekam na Wasze pierwsze karty, okładkę i to co wybierzecie na swoją bazę.  Nie musicie od razu przygotować całej zawartości, wystarczy kilka kart, ważne żeby nakreślić ich styl.

Oto nasz baner, można pobrać, aby wstawić na swoje strony żeby nam przypominał o podjętym wyzwaniu!

Baner rogaty grudniownik 2018



I pamiętajcie, że przedstawiam tu moją wersję, którą Wy możecie do woli modyfikować, że to wyzwanie nie zobowiązuje do realizacji wszystkich punktów, wybierzcie z moich propozycji to, co pasuje Wam, możecie dodawać też swoje własne pomysły na wpisy, ja mam kalendarz, u Ciebie to może być list to św. Mikołaja ;) i też będzie super! 

Uwolnijcie twórcze moce, one które drzemią w każdej z Was :) jeśli tu jesteście to musi tak być!
Bawmy się i inspirujmy nawzajem!  Każda z nas zrobi to na swój sposób, i to jest piękne 💕

Macie czas do 12 lutego, kiedy to przejdziemy do następnych tematów kartek grudniownikowej bazy.

Będzie Wam łatwiej, jeśli pooglądacie obiecane inspiracje. Warto też poczytać co piszą dziewczyny.
Ale ale! Sporo z nich to Wasze prace!!! Są doskonałymi przykładami, więc pozwalam sobie na umieszczenie ich tutaj, mam nadzieję, że nie macie nic przeciw :)

Grudniownik wg Tores 
Przykłady i kompendium wiedzy o grudniownikach wg Agnieszki (Scrap com)
Kilka wspomnień z grudniownikow - Scrapowy Pas Startowy (tu jest kalendarz, Anek! to chyba od Ciebie mi się przyplątał :)) 
Grudniownik Umbrelli 2017  
Grudniowniki Kasi z Worqshop
Przykłady baz z Art Grupy ATC (w żabce sporo inspiracji)
Piękne art journalowe grudniowe albumy od Biurkowej
Kopertowy grudniownik Fumiko
Tutorial na okładkę wg Diany
Baza harmonijkowa - Jamiołowo
Tagowy grudniownik w wersji mini Carmen :)
W segregatorach jako Project Life - Little Happiness 
Filmik z piękną bazą podesłany przez Martę  - warto! kwintesencja - taki styl jest dla mnie najpiękniejszy!



Przepadniecie na pół dnia! hehe! a kto będzie pracował?!
Dobrej zabawy!
Nie krępujcie się pytać, odpowiem na każde wątpliwości, jeśli tylko będę potrafiła  ;)
Inka.


ps.
Do dziewczyn zapisanych na pocztę rogatego - pierwszy raz ustawiłam automatyczną wysyłkę maili, sprawdźcie proszę swoje skrzynki pod względem spamu, jeśli nie znajdziecie maila od Klonowych Pasji w skrzynce odbiorczej. Powiniem być o 18.
Jeśli go tam nie ma, może wskoczył do spamu, albo folderu pt. Oferty lub podobnego. Jeśli i tam go nie znalazłaś, znaczy że Inka coś pomachlowała ;-) i operację musi powtórzyć. Mam nadzieję, że tak się nie stanie ale wiecie jak to z tymi ustawieniami i nowościami bywa :)
W najgorszym razie doślę maila bezpośrednio ale będę w domu dopiero wieczorem. proszę o wyrozumiałość jakby co! Materiał podzieliłam na dwie porcje, bo na początek jest tego sporo.




35 komentarzy:

  1. Do mnie doszedł mail, dzięki wielkie. teraz idę podpatrzeć na inspiracje, bo ja nigdy jeszcze grudniownika nie robiłam i nie wiem nawet od czego zacząć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mail dotarł. Wielkie dzięki za kalendarz i motywujące słowa zachęty. Trochę się boję czy podołam, ale postaram się bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem toralnie zaskoczona, bo zaczęłam przygodę z grudniownikiem. Zrobiłam okładkę, bazy i pierwszą stronę. Sama jestem w szoku, że tak szybko mi poszło.
      Teraz tylko muszę zdjęcia zrobić i czekać na kolejne wytyczne :-)

      Usuń
    2. No w szoku to ja też byłam jak zobaczyłam JAK sobie poradziłaś! i jak szybko, ale tak najlepiej - z marszu! :)

      Usuń
  3. U mnie był w ofercie ,dziękuję ,że zwróciłaś uwagę na możliwość trafienia pliku w inne miejsce .Zaczynam myśleć powoli nad wyzwaniami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, dostałam ... wpadł do ,,Ofert,, :)
    Chyba dzisiaj nockę zarwę, jest co czytać i oglądać i ..... i nad czym myśleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze!:) zajęta głowa czasem jest ok!

      Usuń
    2. A ja zarwę cały weekend i poudaję, że nie ma mnie w domu, ha ha. Dziękuję, też mam. I pozdrawiam wszystkie Uczestniczki, w grupie raźniej :)

      Usuń
  5. Możliwe że maile dojdą po czasie ale dojdą 😃 Materiału jest owszem sporo ale czasu też niemało no i akurat początek i dużo do zrobienia

    OdpowiedzUsuń
  6. Twojego maila znalazłam w ofertach ,dziękuję;) Wiem już z czego zrobię strony grudniownika,ale okładka? Mam miesiąc na decyzję:))Uhu,ból głowy gwarantowany:)) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. To powodzenia dziewczyny, będę Was w tym roku tylko podglądać :-)
    Pozdrawiam cały Zespół Rogatego

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój komentarz zniknął... pewnie przez te dziwne aktualizacje na telefonie :). Dziękuję, też mam i zarwę nie tylko noc, ale cały weekend będę udawać, że nie ma mnie w domu :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny jakieś hece są z komentarzami na bloggerze i nie zapisują się czasem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Napracowałaś się, świetny post. e-mail doszedł jako oferta. Załączniki obejrzę na kompie. Twórczego weekendu Ineczko 😃
    PS. Przycisk "opublikuj" nie chce czasami zadziałać ☹️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak też tak mam, najpierw myślałam, ale zauważyłam że wystarczy kliknąć opublikuj i chwilę poczekać i komentarz się pojawi, po prostu dłużej to trwa.

      Usuń
    2. U mnie to już trochę trwa - koment się publikuje, widzę go, po czym znika.

      Usuń
    3. Dokładnie tak u mnie się stało, komentarz się opublikował, był a potem go nie było ;). Ale nieistotne, ważne, że fajna ekipa się zebrała, w grupie raźniej :), a nasza Instruktorka Inka świetnie nas wprowadziła, zmotywowała i uraczyła mnóstwem podpowiedzi. Powodzenia, Dziewczyny.

      Usuń
  11. Mail na miejscu, dziękuję.
    Mam nadzieje, że podołam, ale słabo mi się robi gdy widzę tyle pięknych grudniowników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze obrać swój kurs na grudniownik, wybrać formę, kolorystykę, rozmiar i będzie :)

      Usuń
  12. Ale starocie moje wygrzebałaś! A wiesz, że ten ostatni, to był faktycznie ostatni, który skończyłam? W kolejnych latach zaczynałam i... miałam tak do 6 grudnia :( Musisz mnie chyba mocno w tym roku po tyłku kopać, żebym skończyła :P

    OdpowiedzUsuń
  13. No i strach mnie obleciał.
    Zrobię chyba dwa grudniowniki.Pierwszy zupełnie samodzielnie i to będzie maleństwo.
    Drugi zrobię na gotowej bazie. Boję się robienia dużej bazy albumowej. Mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, ja też robię dwa (dlaczego dwa napiszę na blogu już niebawem). Wymiary jednego to 16x16, drugi odrobinę mniejszy (ten mniejszy to gotowa baza). Zaprzyjaźnij się ze strachem i do roboty. Dla mnie najtrudniej zacząć a potem to już samo się robi :)

      Usuń
    2. to prawda, zacząć to już dobrze ;) potem wątpliwości same ulatują, a baza gotowa też może być!

      Usuń
  14. teraz sesja ... i inne plany więc sama rozumiesz ... ale pozostanę waszym wiernym kibicem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet nie przypuszczałam, że będę niecierpliwie czekać na kolejne zadanie, na kolejną lekcję ... moje grudniowniki czekają razem ze mną :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepraszam wszystkich, że u mnie tak licho... ale pierwsze koty za płoty.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cześć, obudziłam się dopiero dzisiaj tj. 11.02 :( ale mam nadzieję że nadrobię zaległości i Was dogonię. Trzymajcie kciuki, a ja zabieram się za robotę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wątpię Basiu! Że dogonisz nas i że Twój grudniownik będzie jednym z Rogatych! :)

      Usuń
  18. Cieszę się, że wreszcie mogę zaprezentować "nieco" spóźnoną okładkę :) i już zabieram się za lutowe wytyczne :)

    OdpowiedzUsuń