Kto już z nami tworzy ten wie, że kiedy zbliża się grudzień i kiedy inni dopiero zaczynają i wyciągają świąteczne papiery nasze kartki stoją w blokach startowych by ruszyć na pocztę i dalej w świat ;) Jesteśmy gotowe!
W podobnej konwencji chcę Wam na początku tego roku zaproponować następny temat zabawy do wspólnego realizowania przez cały rok!
Uwaga, będzie długi opis nowej zabawy, wprowadzenie musi być ;) potem już tylko fun! 😅
Grudniownik - zapisane chwile i wspomnienia z każdego dnia tego wyjątkowego miesiąca.
Chcę Was zaprosić do tej nowej zabawy na Rogatym, by wspólnie działając stworzyć własne grudniowniki, a dokładniej bazy do ich uzupełniania.
Poniżej moje grudniowniki z poprzednich lat:
Dlaczego grudniownik? dokładniej mówiąc - jego baza?
bo idealnie wpisuje się w tematykę naszego bloga ale nie tylko to spowodowało, że pomyślałam o jego tworzeniu razem z Wami miesiąc po miesiącu.Jeśli nie chcecie obudzić się w grudniu tak jak ja w tym roku i stwierdzić, że znowu zima mnie zaskoczyła ;) i nie zdążę przygotować bazy, okleić i jeszcze wypełniać grudniownika, bo grudzień tak szybko ucieka - podejmijcie wyzwanie już w styczniu.
Sama uwielbiam ten rodzaj albumów, to nasze pamiętniki, które zapewniają ogromne możliwości i jako forma, i jako zawartość. Mają też ważną zaletę, nie wymagają specjalnych umiejętności czy materiałów. Robić może je każdy, a przyjemność tworzenia i oglądania ich po latach - gwarantowane! Kto już ma na koncie taki rodzaj dziennika, ten wie.
Idea grudniowników:
To tworzenie osobistego albumu w którym dokumentujemy każdy dzień grudnia.Zwykłe i niezwykłe momenty utrwalamy na kartach w dowolnej formie. Jak potrafimy i z tego co mamy.
W grudniowniku wolno wszystko :) nie ma nakazów i ograniczeń.
Wpisy mogą być szczegółowe, mogą też być zupełnie symboliczne.
Mogą zawierać zdjęcia (które robimy np. każdego dnia, nawet telefon tu się dobrze sprawdzi) lub tylko wklejane wycinki i ozdoby. Można dodawać swoje notatki. Można łączyć jedno z drugim.
To nasz osobisty dziennik, to od nas zależy co pojawi się w środku. Są pewne właściwe dla czasu przedświątecznego tematy, zawsze dzieje się coś godnego utrwalenia. Jest to też ćwiczenie, aby to zatrzymać wspomnienia, uwiecznić drobne zdarzenia, napisać kilka słów, dodać "skrawek" tego dnia na każdej kartce. Ćwiczenie uważności, tak modnej i podkreślanej ostatnio.
W grudniowniku można przechować przychodzące kartki, listy zakupów i inne dotyczące grudnia przedmioty.
Ciekawa jestem...
Czy też chcecie zacząć swój grudniownik już teraz?
Macie ochotę na wspólną zabawę, wspólne inspiracje? Na spotkania tutaj raz w miesiącu, aby motywować się do wykonania bazy swojej wersji rogatego grudniownika?W każdym miesiącu skupimy się na dwóch jego stronach. Będę podawała inspirujące tematy, idee. Będą przykłady, będzie sporo podpowiedzi i oczywiście żaba, żebyśmy widziały efekty naszej pracy. Byłoby mi raźniej, gdybyście dołączyły!
Będziemy tworzyć kartki, które potem, w grudniu, dzień po dniu będą przygotowane do ozdabiania, wypełniania go okruchami grudniowych dni.
Baza będzie wtedy gotowa w sam raz do uzupełniania od pierwszego dnia grudnia, do Wigilii dorobimy się całego albumu.
Jak będzie wyglądało wyzwanie?
Mamy przed sobą cały rok. Na stworzenie własnej bazy.Będziemy przygotowywać po dwie strony naszych grudniowników na miesiąc.
Zadanie więc nie jest ani wymagające ani bardzo czasochłonne :)
Poprowadzę Was przez cały proces, pokażę inspirację, przykłady i sprawdzone rozwiązania, które w pamiętnikach z grudnia można umieścić.
Posty z "przepisami" na każde kolejne dwie strony będę publikowała każdego 12 dnia miesiąca począwszy od stycznia (baza plus okładki).
Baner i logo zabawy dostępne będzą do pobrania 12 stycznia jeśli tylko ktoś będzie chciał się bawić ;))!
Cel: Baza do Rogatego grudniownika. Przez cały rok będziemy razem mobilizować siły by co miesiąc wracać do dalszych działań.
Efekt: Gotowy album na grudniowe zapiski i obrazki z codzienności, która czeka żeby ją utrwalić ;)
Jak będziemy tworzyć nasz Rogaty grudniownik?
Zaczniemy od okładki i pomysłów, z czego zrobić bazę. To będzie zadanie na styczeń.
Nie tak źle, da się zrobić? Myślę, że ten pierwszy krok jest najważniejszy :) Zacząć!
START 12 stycznia 2018 r.
Co miesiąc żabka pod postem będzie otwarta na dzielenie się naszymi postępami. Ostateczny wygląd grudniownika będzie zależał od Was, a ja będę publikowała podpowiedzi i wskazówki oraz pomysły na codzienne wpisy. Tutaj w postach.
Znajdą się też w nich linki do ciekawych rozwiązań i gotowych rodzimych jak i zagranicznych projektów wyszukanych w sieci.
Jeśli będzie nas tutaj więcej, inspiracji i pomysłów pewnie nie braknie, bo jak wiem, wiele z Was już swoje grudniowniki kiedyś robiło :) Liczę też na Wasz udział! Pooglądałam kilka Waszych wspaniałych zdjęć i projektów i mam zamiar je tutaj przywołać!
Zapisy na listę Poczty Rogatego.
Czy trzeba się zapisać?Nie, zapisy nie są obowiązkowe aby uczestniczyć w zabawie, gdyż wyzwanie będzie publikowane i prowadzone tutaj na blogu.
Jednak zapisane osoby, sympatyczki wersji extra ;) otrzymają dostęp do oferty rozszerzonej :)
Będzie ona obejmować dodatki w postaci mini kursów, dodatków do druku, przydatnych list i linków oraz garść moich doświadczeń :)
Zostawienie swojego maila skutkować będzie comiesięcznym mailem od Rogatego, specjalnie dla Ciebie i do Twojej skrzynki mailowej.
 |
| to moja baza z 2016 wciąż czekająca na uzupełnienie. |
Na początek, zaraz po zapisie dostaniesz gotową listę 31 tematów często dokumentowanych w grudniownikach w formie ściągi, małego plakatu, możesz go wydrukować i wkleić do swojego grudniownika, albo na razie powiesić na tablicy czy lodówce ;)
Pewne rozwiązania przyjdą do Was w formie tutoriali, będą to dodatki urozmaicające i pomagające zachować wspomnienia. No i przewiduję inne niespodzianki dla zapisanych uczestników. 🌟
Jedną z nich będzie wymiana, bo lubimy się wymieniać, prawda?
Zapraszam Was miłośnicy rogatych wyzwań i wszystkich nas obserwujących, (odwagi dziewczyny, z nami musi się udać) ;) żeby spróbować zapoznać się z tą ideą nawet jeśli jeszcze nigdy tego nie robiłyście, a może właśnie od tego zacznie się przygoda z art journalingiem? scrapbookingiem, albo po prostu pokochacie grudniowniki tak jak ja :)
I choć dokumentowanie każdego grudniowego dnia może wydawać się trudne uwierzcie, że ktokolwiek ma próbę za sobą, jest oczarowany taką formą zachowania ulotnych chwil na dłużej. Nie jest też tak trudno wygospodarować chwilę dla wypełnienia jednego dnia.
Bardzo Was zachęcam do tego projektu.
Kto gotowy do zabawy? Zobaczymy się 12 stycznia?
Chcesz tworzyć co miesiąc dwie strony grudniownika, i mieć gotową bazę na czas? Pobierz listę 31 tematów i zapisz się na przesyłki z Poczty Rogatego:
Napiszcie w komentarzach co sądzicie, jak Wam się podoba taki rodzaj wyzwania, czy jesteście zainteresowane, by wziąć w nim udział? Jeśli zaś jesteście zdecydowanie na tak :) to klikajcie w guzik! i do zobaczenia! Zaciskam kciuki i czekam na Wasze wpisy!
Na koniec trochę inspiracyjnych obrazków dla zobrazowania tematu ściągniętych z pinteresta:
Kiedyś trzeba się odważyć, więc piszę sie na zabawę 😊
OdpowiedzUsuńto już jesteśmy dwie ;)) cieszę się bardzo!
UsuńMoże i ja spróbuję.
OdpowiedzUsuń:) świetnie, będę dopingować!
UsuńJa w 2016 zapisałam się na fb na taką zabawę, powstał mini grudownik w postaci zapisków w zeszycie a prawdziwy grudownik przygotowała dla mnie Małgosia X, mnie zawsze czasu braknie...
OdpowiedzUsuńO matulu, nie mam pojęcia kiedy się z tym wszystkim wyrobię, ale co mi tam, zapisuję się :)
OdpowiedzUsuńO jena, i co tu zrobić? W życiu nie wykonałam ani jednego albumu i bladego pojęcia nie mam, co to grudniownik, ale mam chęć dołączyć do zabawy :)
OdpowiedzUsuńI właśnie o to chodzi Moniko! taka kolej rzeczy, wszystkiego chcemy popróbować w tym naszym rękodziele :)
UsuńW zeszłym roku udało mi sie wygrać cudowny grudniownik u Małgosi X, bardzo spodobalo mi sie jego uzupelnianie, no i obiecalam sobie, ze kolejny rok będe bawic sie z rogatym, więc się zapisuję :), mam nadzieje, źe dam radę :)
OdpowiedzUsuńHa - no to rozumiem że bazę już masz! :)) teraz tylko sobie ją delikatnie dopasować pod grudniowe wpisy - mam nadzieję, że skorzystasz z podpowiedzi :)
UsuńWchodzę, mam nadzieję podołać...
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję podołać Arte! :)
UsuńŚwietny pomysł dla kogoś kto lubi takie zapiski i sentymentalne powroty.
OdpowiedzUsuńJa tym razem pozostanę obserwatorem . Życzę powodzenia wszystkim i będę sobie podgladac Wasze poczynania.
Pozdrawiam
Dzięki!
UsuńDoskonały pomysł na nową zabawę. Ja ubiegły grudzień zamknęłam na kartach ( tagach )po raz pierwszy, i przyznam że bardzo mnie ta kolekcja dni wciągnęła. Tworzenie w grupie z prowadzącą temat, będzie zdecydowanie łatwiejsze i przyjemniejsze. Oczywiście że się zapisuję.
OdpowiedzUsuńOj ! Inko, kusisz, kusisz. Tym razem nie dam się skusić. Idea zabawy bardzo podoba mi się. Ale zdecydowałam się już na kilka innych zabaw i chcę się z nich wywiązać. Mam jeszcze inne czasochłonne zobowiązania. Pozostaję jednak przy rogatych kartkach świątecznych. Będę kibicować drużynie przez cały rok. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKibiców nam też potrzeba, Zofiko! :)
UsuńRaz kozie śmierć.
OdpowiedzUsuńJuż od kilku lat się do takiego projektu przymierzam.
Mam nadzieję, że z pomocą Rogatego mi się uda.
No to okazja niewątpliwa! Razem będziemy tak działać żeby się udało!
UsuńJesteś aniołem.... albo lepiej, dobrym duchem Bożego Narodzenia:-) Za to,że poświęcasz tyle czasu, wkładasz w to tyle emocji i pasji, dla mnie to coś niesamowitego. Z radością wracam po przerwie w dobrze znane progi....mając nadzieję, że będę skuteczna, systematyczna i gotowa na święta 2018!
OdpowiedzUsuńA ja z radością Ciebie w tych progach ponownie witam Beato z Olsztyna!
UsuńPrzyrzeczenie przyjęte, słowo harcerza, że będziemy tutaj dawać sobie nawzajem dużo dobrego :)
Czuj się jak w domu! i dziękuję!
Pomysł super! Żeby tylko wytrwać do końca!
OdpowiedzUsuńI tak co byś nie wymyśliła idę w ciemno;) z taką osobną jak Ty to ja twórczo konie mogę kraść A raczej tworzyć....;)wymianki to jak wisienka na torcie;)
OdpowiedzUsuńJuz od dwóch lat przymierzam się do grudniownika, tym razem powinno się udać. Tak jak ci napisałam, na rzęsach będę chodzić, ale zrobię sobie swój grudniownik 😃
OdpowiedzUsuńWłaśnie napisałam komentarz, że ja jako wolny strzelec ... a może jednak spróbuję i się zapiszę? Spróbuję, zapisuję się. Grudniownik od dawna mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dam radę, ale jednak spróbuję. Może się uda :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że to był dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że tak mnie i moje pomysły odbieracie, Damurku, Tino, Moniko, Hubko i Marto i poprzedniczki! z taką ekipą to będzie wielka przygoda! szkoda że do 12 tyyle czasu ale już jutro spotykamy się o 18 tej :) jejejejjjjee!!!
wow, nigdy nie zrobiłam albumu może to będzie mój pierwszy??? osobiście nie lubię prowadzić zapisków, pamiętników, ale będzie to idealny prezent dla mojej Przyjaciółki
OdpowiedzUsuńAch Inko pomysł swietny, ja niestety musze tym razem zrezygnować...ale bede Wam wiernie kibicować i bawcie sie dobrze :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl! Jeszcze nie robiłam grudownika ani zednego innego albumu, tak więc chetnie sie zapisze i postaram sie taki wykonac. ;)
OdpowiedzUsuńJa bardziej myślę o albumie świątecznym .Ale może dałoby się wytyczne co do stron jakoś dopasować?
OdpowiedzUsuńMam w planie całkiem sporą dawkę inspiracji Ewinko, myślę, że tematów i podpowiedzi nigdy za wiele, a i dodatki do albumu i grudniowników w postaci kopertek, schowków itp. polecać będę :)
UsuńPobierz listę i sama zobaczysz, czy takie tematy będą dla Ciebie ok!
Wypisać zawsze się można no i nic a nic to nie kosztuje :)
To z ciekawością i nadzieją ,że wytrwam zapisuję się :-)
UsuńNie wiem czy podołam, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem :) tak, więc zapisuję się do zabawy :)
OdpowiedzUsuńNowe wyzwanie? Dlaczego nie! Może akurat się uda :)
OdpowiedzUsuńGrudniownika jeszcze nie robiłam, czasu na zabawę z papierem mam coraz mniej, ale do wspomnień zawsze miło się wraca... więc zapisuję się, wierząc, że z Inką się uda! :)
OdpowiedzUsuńZapisałam się !!!
OdpowiedzUsuńJak to Basia, ty nie zdążysz, zapisz się bo będziesz potem żałować - powiedziały wczoraj koleżanki, gdy wracałyśmy z babskiego spotkania -
Tak więc przystępuję do wspólnego działania !
Z ciekawością oglądałam grudniowniki innych teraz będe miała własny.
Zawsze chciałam mieć grudniownik, ale w grudniu nigdy na to nie ma czasu.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!
Zapisałam sie:)
Juuuuuhu! niezła paczka się zebrała! już jutro zajmiemy się bazą i okładką! Już się szykuję, baza gotowa, zdjęcia są, piszę do Was post na jutro :) Widzimy się o 18.00.
OdpowiedzUsuńJa będę w tym czasie prowadziła warsztaty, więc jak wrócę dopiero się odezwę tutaj :)
Szkoda że dopiero teraz zainteresowałam się ideą grudniownika -super sprawa.Dopiero zaczynam się oswajać z papierem.Może w przyszłym styczniu /jak dożyję/ się zgłoszę.Pozdrawiam Cię Inko i podziwiam za prowadzenie różnych akcji papierowych,można się wiele nauczyć od Ciebie.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń