Chęci swoje, a rzeczywistość swoje. Nie będzie na razie żadnych nowych wpisów grudniownikowych. Wrócę, na pewno, tylko pozbieram siły, bo nic się nie da zrobić, gdy nie ma pary. A ja nie mam pary :(
Odpocznę, poczuję TO - i wtedy mam nadzieję pobawimy się dalej. Wakacje albo urlop na żądanie ogłaszam - pozwolicie? :))
✄✄✄✄✄✄✄
Podobnie jak w poprzednim miesiącu nasz Rogaś uciekł na manowce ;))
Zostanie tam do 19 czerwca, i wtedy ukaże się post z następnymi inspiracjami do naszych grudniowych albumów.
Proszę o "doczekanie" cierpliwe i do zobaczenia!
Ja czekam cierpliwie na następne tematy a jestem pewna że przygotowałaś super propozycje.
OdpowiedzUsuńUdało mi się dogonić drużynę i jestem już na bieżąco.
Pozdrawiam serdecznie
No cóż, nie jesteś odosobniona w ,,braku pary,, ... u mnie do tego króluje odwieczne pytanie/dylemat ,,a po co ci to,, (dlatego taka nazwa bloga). Chyba jestem wypalona, po prostu na dzień dzisiejszy nie chce mi się. Ale w temacie Grudniownika jestem na bieżąco. Kurcze, żabka chyba gdzieś zwiała ... a moża jej nie widzę :D
OdpowiedzUsuńInko, odpoczywaj ... pozdrawiam serdecznie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj znam ten ubytek [pary...czekamy cierpliwie! Buziaki!
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Inko, każda z nas tego kiedyś potrzebuje :) Uściski*
OdpowiedzUsuń