Przyszedł ten dzień, dzisiaj ostatnie wyzwanie 2017 roku!
Trudno w to uwierzyć!
Dzisiaj też Mikołaj, zgadnijcie co teraz robi nasz szanowny Rogaś i dokąd go poniosło?
Znalazłam go na dalekiej północy, już stoi w zaprzęgu - zobaczcie jak pięknie jest w Rovaniemi:
Myślę, że mu tam dobrze. Jak go znam, wróci do nas 6 stycznia!
Ale my nie możemy dać się aż tak oderwać, i choć koło podbiegunowe to dla mnie miejsce wymarzone, to czeka nas jeszcze trochę pracy, jedno wyzwanie - grudzień nie zwalnia nas z niczego, wręcz przeciwnie, wszystko biegnie szybciej i dni umykają zastraszająco 🐾 tak, jak umknął nam ten rok.
Nie chcąc obciążać Was skomplikowanym tematem, dość było wymagających wyzwań, będzie więc prosto i bez wymyślania:
Grudniowa kartka w wersji mini, rozmiar 10x10 cm. (nie więcej niż 12x12 umówmy się)
Taki mały format powinien pojawia się na koniec naszej zabawy.
Czy to aby nie za łatwe?
:) nie nie! Taka mała kartka nakłada pewne ograniczenia, nie wszystkie motywy i wzory się na niej zmieszczą, ale cóż - zmierzyć się można, grunt to pomysł, nie można wymagać od takiej kartki, żeby było na niej dużo elementów, dlatego polecam Wam wybrać jeden główny motyw, obrazek, lub tekturkę, czy stempel, dodać napis, kilka gałązek lub jakiś banerek i już!
Dobrze dobrać kolory i kartka gotowa :)
Co Wy na to? Pomysły już są?
Ja użyłam skrzata, którego Zielonaliszka (Ewa, była naszą inspiratorką) podarowała do wykorzystania, od razu wiedziałam, że on będzie mój...jest słodki, zobaczcie:
Jeśli podoba się Wam ta grafika, to na fb Ewa Hudzik Zielonaliszka udostępnia ją do druku, a do 9 grudnia czeka na kartki z jej wykorzystaniem, taki prezent :) wszystko to na facebook-u.
Kartki w formacie mini czas tworzyć, użyjcie resztek papierów, może niedokończonych projektów...
i cóż, niedługo czas podliczeń, cały rok na okrągło powstawało dużo kartek, wklejacie zaległości, będę więc miała co liczyć. Na po cichu to liczyłam 🌟
Dziękuję Wam za zaangażowanie i trwanie w tym naszym projekcie, ja już ten rok zamknęłam tym ślicznym krasnalem, ale mam pomysły na to miejsce, będzie się więcej działo, zaproponuję na początku roku inny rodzaj działania, też świąteczny i też przydatny na koniec roku.
Twórzcie piękne, malutkie kartki i niebawem zobaczymy się ponownie, gdyż czeka nas jeszcze wybór kartki miesiąca, do tej chwili obmyślam nowy plan na nowy 2018 rok 😊 którym z Wami podzielę się jak tylko będzie gotowy!
Do zobaczenia!
Czytaj dalej »
Trudno w to uwierzyć!
Dzisiaj też Mikołaj, zgadnijcie co teraz robi nasz szanowny Rogaś i dokąd go poniosło?
Znalazłam go na dalekiej północy, już stoi w zaprzęgu - zobaczcie jak pięknie jest w Rovaniemi:
Myślę, że mu tam dobrze. Jak go znam, wróci do nas 6 stycznia!
Ale my nie możemy dać się aż tak oderwać, i choć koło podbiegunowe to dla mnie miejsce wymarzone, to czeka nas jeszcze trochę pracy, jedno wyzwanie - grudzień nie zwalnia nas z niczego, wręcz przeciwnie, wszystko biegnie szybciej i dni umykają zastraszająco 🐾 tak, jak umknął nam ten rok.
Nie chcąc obciążać Was skomplikowanym tematem, dość było wymagających wyzwań, będzie więc prosto i bez wymyślania:
Grudniowa kartka w wersji mini, rozmiar 10x10 cm. (nie więcej niż 12x12 umówmy się)
Taki mały format powinien pojawia się na koniec naszej zabawy.
Czy to aby nie za łatwe?
:) nie nie! Taka mała kartka nakłada pewne ograniczenia, nie wszystkie motywy i wzory się na niej zmieszczą, ale cóż - zmierzyć się można, grunt to pomysł, nie można wymagać od takiej kartki, żeby było na niej dużo elementów, dlatego polecam Wam wybrać jeden główny motyw, obrazek, lub tekturkę, czy stempel, dodać napis, kilka gałązek lub jakiś banerek i już!
Dobrze dobrać kolory i kartka gotowa :)
Co Wy na to? Pomysły już są?
Ja użyłam skrzata, którego Zielonaliszka (Ewa, była naszą inspiratorką) podarowała do wykorzystania, od razu wiedziałam, że on będzie mój...jest słodki, zobaczcie:
Jeśli podoba się Wam ta grafika, to na fb Ewa Hudzik Zielonaliszka udostępnia ją do druku, a do 9 grudnia czeka na kartki z jej wykorzystaniem, taki prezent :) wszystko to na facebook-u.
Kartki w formacie mini czas tworzyć, użyjcie resztek papierów, może niedokończonych projektów...
i cóż, niedługo czas podliczeń, cały rok na okrągło powstawało dużo kartek, wklejacie zaległości, będę więc miała co liczyć. Na po cichu to liczyłam 🌟
Dziękuję Wam za zaangażowanie i trwanie w tym naszym projekcie, ja już ten rok zamknęłam tym ślicznym krasnalem, ale mam pomysły na to miejsce, będzie się więcej działo, zaproponuję na początku roku inny rodzaj działania, też świąteczny i też przydatny na koniec roku.
Twórzcie piękne, malutkie kartki i niebawem zobaczymy się ponownie, gdyż czeka nas jeszcze wybór kartki miesiąca, do tej chwili obmyślam nowy plan na nowy 2018 rok 😊 którym z Wami podzielę się jak tylko będzie gotowy!
Do zobaczenia!